Autor |
Wiadomość |
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:02, 30 Kwi 2007
|
|
Przychodzi facet do lekarza, mowi że ma jakies tam problemy z członkiem...
Lekarz daje mu sloiczek, wysyła za parawan i prosi o próbke spermy. Facet stęka
15 minut. Stęka kolejne 15 minut - lekarz się niecierpliwi, ale czeka dalej. Po
kolejnym kwadransie facet wychyla się i pyta lekarza:
- Ma pan doktor może jakąs szmatę?
Lekarz podaje mu ścierkę. Następne 15 minut. W końcu zza parawanu wychodzi
zrezygnowany pacjent i mówi:
- Panie doktorze próbowałem lewą ręką, próbowałem prawą ręką, próbowałem przez
szmatę i za cholerę nie umiem tego słoiczka odkręcić.
----
lepsze to niz nic ; ) |
|
|
|
|
|
|
kashka
Poziomka
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 973 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:16, 30 Kwi 2007
|
|
Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego
pupila- pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt
nie zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił.
Nagle słyszy gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega;
zbliżającego się lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami
przeleciało mu całe życie. Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w
trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki.
"Może nie wszystko stracone" -
myśli pudelek i dopada padliny. Lampart wyłazi z krzaków, patrzy - a
tam jakiś dziwaczny mały stwór coś wpierdala, ciamka, mlaska. Lampart
już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do siebie:
" Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce lizać...
a kosteczki - co za rozkosz...".
Lampart przeraził się i dał nura w krzaki.
"Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zżarłby mnie
jak dwa razy dwa" - myśli uciekając.
Pudelek odetchnął,ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która
najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle
małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy.
"Oj, niedobrze" - myśli pudelek. "Ta cholerna małpa wszystkomu wygada.
co robić?"
Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to
został wystrychnięty na dudka. Lampart wkurwił się strasznie. Kazał
małpie wsiąść mu nagrzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była
świadkiem tego, jak rozprawi się ztym stworem. Wracają, patrzą, a tam
pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie:
"Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta a ta cipa,
nie wraca i nie wraca..."
---
ale i tak ostatecznie zostales sam ^^ |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:21, 30 Kwi 2007
|
|
Jaś pyta się taty:
- Tato skąd ja się wziąłem??
- Bocian cię przyniósł synku.
- Oj tatusiu, tatusiu, masz taką ładną żone a pieprzysz bociany.
----
... no cóż... takie zycie ; ) |
|
|
|
|
merle
Vampire
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 2622 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: from hell
|
Wysłany:
Pon 21:31, 30 Kwi 2007
|
|
xD ten z pudelkiem wymiata XD |
|
|
|
|
kashka
Poziomka
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 973 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:32, 30 Kwi 2007
|
|
Impreza. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem. Dwóch adminów pije
bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!
---
*siedzi na tronie, piluje paznokcie i usmiecha sie tryumfalnie* |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:33, 30 Kwi 2007
|
|
tie może ustalimy, że tutaj w kazdym poscie musi byc jakis dowcip? a nie tak jak merle linijka pierdół, mogłabys sie czym podzielic leniu ; P
----
Listonosz obsługujący vipową dzielnicę idzie na emeryturę, ostatni raz roznosi
listy. Okazuje się, że wszyscy przygotowali mu pożegnalną niespodziankę: pióro z
grawerem, pudełko cygar itp. Pod szóstką otwiera mu jak zwykle zachwycająca
blondynka ale tym razem zaprasza do środka. Po wejściu bierze listonosza do
łóżka, po intensywnym trzepaniu materaca, daje mu 10 zł a potem częstuje ciastem
i kawą. Listonosz po całej imprezie dziękuje, ale nie wytrzymuje i pyta o powód
tak gorącego pożegnania. Na to blondynka: wie pan zastanawiałam się wczoraj
razem z mężem jak tu pana pożegnać i nic nie przychodziło nam do głowy, w końcu
mąż powiedział: pieprz go, daj mu dychę a poczęstunek to sama wymyśliłam!
----
tron firmy kolo |
|
|
|
|
kashka
Poziomka
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 973 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:36, 30 Kwi 2007
|
|
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się
wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one
same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby
przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym
wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i
buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie
pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła
potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc
gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie
będzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki,
sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je
wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie
przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od
męża i szkoda by ją tak wyrzucić. Ściąga więc
majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę
z
pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To
koniec mojego małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na
dodatek bez majtek! Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała
moja! Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale
miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z napisem:
"NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I
POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI"
---
haha, nice try, but no :> |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 21:38, 30 Kwi 2007
|
|
Nocą idzie dziewczynka ok.8 lat przez park. Chce zapalić papierosa, napotyka grupę mężczyzn i pyta:
- Macie fajkę?
- Mamy ale musisz nam wszystkim obciągnąć laskę (jest ciemno więc nie widzi ich twarzy).
Obciągnęła laskę więc dostaje papierosa. Ale nie ma zapalniczki.
- A macie ogień?
- Mamy, ogień dostaniesz za darmo.
Mężczyzna odpala zapałkę i oświetla twarz dziewczyny.
- Ola?!
- Tata?!
- Ty palisz?
----
to jakiej firmy? xD |
|
|
|
|
kashka
Poziomka
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 973 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 22:57, 30 Kwi 2007
|
|
oł ^^;
no dobra, w tym samym klimacie:
-To koniec, odchodzę od ciebie!
-Ale kochanie, dlaczego?!
-Bo jesteś pedofilem i zboczeńcem!
-Mocne słowa jak na dziewięciolatke!
---
zadnej :] robiony na zamowienie, z drewna debowego, obity czerwonym pluszem, białym złotem i gronostajami |
|
|
|
|
merle
Vampire
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 2622 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: from hell
|
Wysłany:
Pon 23:16, 30 Kwi 2007
|
|
Rozmawiają dwa menele:
- Zenek pokaż w mordę mać, co to za cudo?
- Ty, to tatuaż pamiątka z podróży po Kubie dwadzieścia lat temu.
- Bardzo ładny ten skorpion. Zenek, a powiedz to nie schodzi z wodą?
- Czy ja wiem!?
----
no dobra tyz cos dam |
|
|
|
|
kashka
Poziomka
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 973 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 23:32, 30 Kwi 2007
|
|
lol, mi sie juz zaczynaja pomysly konczyc ^^'''
za siedmioma gorami, za siedmioma lasami, za siodma gora, za siodma rzeka siedzi smutna krolewna i narzeka: "ja to mam, kurwa, wszedzie daleko!"
---
bedziemy wdzieczni za kazdy wklad |
|
|
|
|
merle
Vampire
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 2622 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: from hell
|
Wysłany:
Pon 23:37, 30 Kwi 2007
|
|
Dlaczego kobiety po piecdziesiatce nie maja dzieci?
- Poniewaz moglyby zapomniec, gdzie je zostawily.
---
kash XD od czego sa google XD |
|
|
|
|
kashka
Poziomka
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 973 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 23:43, 30 Kwi 2007
|
|
Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam...
---
tez rozwiazanie |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 10:32, 01 Maj 2007
|
|
Słuchaj, są na świecie czarne koty, prawda?
-No jasne ze są, czemu ma ich nie być?
A są takie koty, czarne oczywiście, wielkości ok. metra?
-Pewnie są, jakieś wypasione albo coś takiego.
A takie półtora metra, czarne?
-No nie wiem, może gdzieś jakieś pojedyncze egzemplarze. Ale to chyba niemożliwe.
A czarne koty dwumetrowe?
-Nie. Takich to nie ma napewno.
No to k**** pięknie. Przejechałem księdza!
----
ale pierwsze lepsze z googla nie są fajne ; P |
|
|
|
|
merle
Vampire
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 2622 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: from hell
|
Wysłany:
Wto 10:44, 01 Maj 2007
|
|
Niedźwiedź był strasznym pijakiem i wszystkie pieniądze przepijał. Natomiast zajączek był prawym zwierzakiem. Pewnego razu niedźwiedź widzi zajączka jadącego Fiatem 126 i pyta:
- Skąd to masz?
- Jak się oszczędza to się ma!
Na drugi dzień zajączek jedzie Polonezem Caro i mijając zalanego niedźwiedzia woła:
- Jak się oszczędza to się ma!
Na trzeci dzień zajączek idzie do sklepu, przechodzi przez ulicę, a tu wprost na niego jedzie Porsche 911. Samochód hamuje z piskiem opon, wysiada zalany, jak zwykle, niedźwiedź i mówi:
- Jak się sprzeda butelki to się ma!
---
to trzeba najpierw przeczytacXDa potem wybrac XD i nie sa takie zle |
|
|
|
|
Strona 4 z 7 |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Play Graphic Theme
|