Autor |
Wiadomość |
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 19:52, 07 Sie 2007
|
|
Kolejny suuuper temat od banana ;D.
Jaki macie stosunek do fonów? xD uważacie je za urządzenia tylko i wyłącznie do dzwonienia i wysyłania smsów mimo wszystkich dostępnych opcji, czy może jednak oprócz tego lubicie pograć w gry, pooglądać filmy, pocykać zdjęcia, posłuchać muzyki na tych zabawkach? xD
Może akurat forum choć troszkę bardziej się rozrusza |
|
|
|
|
|
|
Blue Cat
Kotek
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1201 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd ;)
|
Wysłany:
Wto 22:06, 07 Sie 2007
|
|
Telefon... chodzi ze mną wszędzie. ;]
Nie wyobrażam sobie życia bez.
Gram w autobusach. ;]
Aparata/mp3 w komie nie mam. xD |
|
|
|
|
Olqa
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca w którym zatrzymał się wiatr
|
Wysłany:
Śro 13:10, 08 Sie 2007
|
|
gdy kupowałam mój (jakiś 3 lata temu) musiał mieć mase dodatków, absolutnie. teraz wszystkie też bajery są nieużywane... może tylko aparat od czasu do czasu. tel służy mi głównie tylko do dzwonienia i smsowania. najważniejsz to chyba żeby bateria mocno trzymała xD jedyny mój warunek ;] |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 22:01, 08 Sie 2007
|
|
sie wypowiem we własnym temacie
Dla mnie komórka to oprócz urządzenia do rozmów i esów, świetna zabawka xD. Uwielbiam pograć w dobre gierki na komie i nawet wole takie od tych z kompa. Przyczyna jest prosta, te na koma zajmują max 2 mb więc łatwo i szybko się ściągają . Po za tym oglądanie filmów, słuchanie muzy, to wszystko przydaje się gdy jest się daleko od domu . No i kom pomaga w szkole. Słowniki, encyklopedia, esy jakby nie patrzeć też . Żałuje że nie mam np. n95 bo można by się za fri podłączać do neta w szkółce. No ale cóż, może kiedys sie takiego cuda dorobie . |
|
|
|
|
fantomaya
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 13:21, 09 Sie 2007
|
|
a ja się zastanawiam czy swojego telefonu nie sprzedać ;p coraz rzadziej z kimkolwiek piszę sms'y, nie mówiąc o gadaniu przez telefon, teraz tylko gadu, maile itd. gdyby mój tel miał mp3-ki, napewno bym nie miała takich problemów, wtedy komórka byłaby moim ukochanym skarbeńkiem XD ale tak to... zdjęć już tym lichym aparatem nie robię, nagrywanie filmów mija się z celem, bo i tak nic na nich nie widać XD dałabym sobie radę bez komórki, nie jest mi potrzebna do życia ;p |
|
|
|
|
hitano
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 17:12, 09 Sie 2007
|
|
Ja swój pierwszy fon używałem do wszystkiego co się dało czyli gry i najważniejsze funckje czyli do esów i dzwonienia. Po kradzieży zaopatrzyłem się w używany ale jednak lepszy sprzętowo fon przez zacząłem używać również aparatu(choć fon był jednym z pierwszych posiadających aparat, więc o jakiejkolwiek jakości zdjęć nie można mówić), oraz do gierek. Natomiast ostatnio przeszedłem na Tak Tak Fona z możliwością kupienia nowego fona za tanie pieniądze, więc wybrałem fona z klapką, bo mają klimat i takie tam. No i najnowszy jedyne funkcje dostępne ma dzwonki i tapety, które mogę niby pobrać przez wap ale nie moge się z nim połączyć :/ Więc terażniejszo mam fona jedynie do esów i dzwonienia. Choć przyznam iż żałuję tego, że na razie nie ma u nas takich dogodnych możliwości wysyłania maili z koma jak w Japonii jednak esy nie zawsze spełniają tak mocną funkcję jak maile. |
|
|
|
|
Blue Cat
Kotek
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1201 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd ;)
|
Wysłany:
Czw 21:47, 09 Sie 2007
|
|
Tyż mam z klapką~ ;]
I esy po groszu i hurra, e-maile mi niepotrzebne xD |
|
|
|
|
Olqa
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca w którym zatrzymał się wiatr
|
Wysłany:
Pią 11:49, 10 Sie 2007
|
|
a ja mam bez klapki, bo mi by sie zaraz urwała... przy moim talencie do niszczenia... xD
właśnie mój tel się suszy bo mu klawiatura zwariowała po kąpieli xD
i esy po groszu też mam xD |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 15:15, 10 Sie 2007
|
|
ja nie lubię klapkowców, sliderów i wszystkich innych tego typu, za dużo rzeczy do urywania w nich ;]
i eski po gorsiku tez mam xD |
|
|
|
|
fantomaya
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 21:00, 10 Sie 2007
|
|
a ja nie mam esków po grosiku xD |
|
|
|
|
Raper
Bananiątko
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 2580 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 21:03, 10 Sie 2007
|
|
fantomaya napisał: | a ja nie mam esków po grosiku xD |
peszek |
|
|
|
|
Olqa
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca w którym zatrzymał się wiatr
|
Wysłany:
Nie 15:36, 12 Sie 2007
|
|
bo jesteś nie po własciwej stronie mocy ;P eee znaczy sieci... |
|
|
|
|
keiy
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Nie 22:00, 07 Paź 2007
|
|
Raper napisał: | ja nie lubię klapkowców, sliderów i wszystkich innych tego typu, za dużo rzeczy do urywania w nich ;] |
Całkowicie się zgadzam.
Ja mam komórkę po tacie i nie śpieszno mi z zakupem nowej. XD |
|
|
|
|
Miyu1000
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 20:51, 09 Paź 2007
|
|
Jeszcze około rok temu telefony komórkowe wcale mnie nie obchodziły ale teraz życia sobie nie wyobrażam bez mojego telefoniku.
Mam darmowe minuty i sms-y ale te zawsze mi przepadają bo taki ze mnie leń, że i dzwonić mi się nie chce.
Wniosek stąd taki, że telefonem lubię się bawić jak mi się nudzi w autobusie, na wykładach.
Fajnie sobie posłuchać mp3 czy jakiś filmik oglądnąć^^ |
|
|
|
|
awneras9z8
Dołączył: 04 Paź 2013
Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: England
|
Wysłany:
Sob 13:28, 30 Lis 2013
|
|
anguage is a tool that we mean to be use. But before we can start practicing speaking, which is ultimately not only the aim of ones Mandarin studies, but also the best way to learn to speak Chinese, we need to at least be familiar with the [link widoczny dla zalogowanych] basics. Therefore, if we are to discuss the optimal way to learn [link widoczny dla zalogowanych] standard mandarin, or pu tong hua, as it is known as in China, we need to discuss what the optimal way to learn anything is. There are few things that are as [link widoczny dla zalogowanych] important for learning as examples. Einstein once wrote that ?°examples are not only the best way to teach, it is the only way?±. In terms of how the human brain comes to understand new things, examples are not simply a way to put something into context; it is a way for the brain to link new facts to old facts. To cement the new raw input of data into the foundations of previously assimilated facts about the world. A book that simply lists properties of the world is very difficult to enjoy, to understand and to remember. If the book instead notes these properties in terms of their links to the rest of the world, this changes.
That is why no one attempts to learn Mandarin by simply reading a dictionary. The overall property that we are really discussing is relevance. The brain craves it. Hence, we use textbooks. Textbooks, in the context of mandarin studies, usually has dialogues in them which link new words that the student is required to learn to the context in which those words will be used.
The problem with textbooks, however, is that they are generally applicable, at the best of times. When I say problem, it may not really fit the bill for what is usually considered the norm for what an educational experience need to encompass. It is usually fine that a book is a way to impart knowledge to a great [link widoczny dla zalogowanych] mass of people. However, that is hardly something that can be [link widoczny dla zalogowanych] considered optimal. Relevance is personal and subjective and to make something that is meant to fit thousands will never be an exact fit to [link widoczny dla zalogowanych] any of those students.
Einstein wrote that examples are the only way to teach something. By extension, relevance is the only way to teach something. Should we not then create a method for teaching Mandarin that is perfectly harnesses the power of relevance? The way to do this seems to me, to be to make the content come in two flavors.
Some content is truly relevant to everyone. That content should be imparted to everyone in bulk because it is most efficient to do this in that way. For this purpose, a textbook is an optimal vehicle.
But a great deal of content is only relevant to individuals. For example, an economist like myself, need the jargon and terminology of economics to do my work. I should be taught the jargon and terminology of economics, but unless you also are an economist, you should not have to endure the terrible boredom of macro and micro economic models. The business cycle should not be put in a textbook for general mandarin studies but for me it is the perfect vehicle to practice mandarin. I am able to practice mandarin in natural conversation only if I have access to the terminology in need. Which aside from relevance is the second most important property that we are looking for when it comes language studies.
A language, including Standard Mandarin, is inherently a tool, and a tool is inherently something you need to use for it to be useful. A mere knowledge of Mandarin is not helpful in the same way that knowledge of most other topics are. It is a method of communication.
So in summary, relevance and practice, is without a doubt, the best way forward.
相关的主题文章:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |