Temat szkolny

szkoła jak szkoła... nie wiem czy to mam zamieścić w dziale help czy tu w smietniku; w każdym razie.... czy jest ktoś chętny do udzielenia mi korków z matmy on-line? jakiś kamikaze?

ja moge z dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia : P

Wiesz, kiedys byłem dobry, ale po dostaniu dwóch pał ostatnio, zwątpiłem w siebie ;d

to jest nas dwoje, why... staję obok siebie i patrzę z politowaniem Sad

hyyyh, też stoje obok siebie. Jednakże tylko po to, by przywalić sobie z 2-3 razy z pały, może myśleć zacznę =]

Dołączył: 01 Gru 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

To nic nie da przywaliłam sobie 3 razy podręcznikiem od matmy w pewną jesienną noc, bo myślałam że to pomoże... ech 3+ mi wychodzi : P

Nie wiem czy jest tu ktoś zainteresowany ale ponoć od tego roku ma obowiązywać matura z matematyki dla wszystkich. Cieszycie się? No wiedziłam ... to kto idzie po granat? A potem do Sejmu prócz Ministra Edukacji załatwi się jeszcze kilku takich Wink

Mnie bardzo interesuje, bo oczywiście taki beznadziejny rocznik jestem, że się załapię na tą matmę xD
Jeee~ Nie zdam matury! Very Happy

Kto mi załatwi jakąś posadę przy kopaniu rowów albo cuś? xD
BTW, a z WOSu nie będzie chyba matury od przyszłego roku, słyszałam?

ta matura jest porabana -.-'''
zamiast byc szczegolowa z wybranych przemiotow to jest jakas dziwna z wiekszosci przedmiotow.... na bank nie szczegolowa... ale jakas taka WTF

Widze, że same tu "geniusze" z matmy <składa pokłony>

Blue weź nie bądź taka, też chcę pokopać sobie jakieś rowy, a potem wrzucić do nich cieci z sejmu !

Ogólnie system edukacji w kraju jest trafiony, nie komentować. Ci co mogą coś zmienić tego nie robia, bo to już stare pryki co zapomniały jakim wrzodem na dupie jest szkoła.

Dołączył: 01 Gru 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Boże nie strasz mnie tak bo na serce umre O_o . Będą, będą maturki z WOS-u tylko likwidują zakres rozszerzony. Od przyszłego roku można zdawać tylko podstawowy.

Ja mogę w wolnych chwilach dawać małe korki z matmy ^_^ A małe, bo i ostatnio czasu mam coraz mniej... Hmm, jak by tu wydłużyć dzień do przynajmniej 36 godzin.... Razz

xD
lol tia ja moge dawac z bioli ;p
lol~~~~~~

widzę, że kochacie matematykę... aż się boję przyznać, że to mój ulubiony przedmiot xD Chociaż powoli zaczynam na nim głupieć...

Osobiście nienawidzę fizyki. Nie znoszę jej z całego mojego serca tak bardzo, jak tylko można nienawidzić jakiegokolwiek przedmiotu. A siedzę nad nią najwięcej czasu, chociaż mój profil niewiele ma z nią wspólnego :/

Matma to też był jeden z moich ulubionych przedmiotów w lo. Zaraz za informatyką ^^ Ale na studiach bardzo szybko mi przeszło...
*pozdrawiam psorkę od matmy, której to głównie zasługa* =P

lol... ja uwielbiam matme, ale nie oznacza to, ze nie mam z nią problemów... adziś jeszcze przeniosłam się do kalsy mat-inf... módlcie sie za mnie
ps.... to jak? wytłumaczy mi kto indukcję?